We Need More Space Society to krótkie wywiady z pasjonatami kosmosu i czytelnikami tego serwisu takimi jak Ty. Nazwa WE need more space nie wzięła się z niczego. Głęboko wierzymy, że MY wszyscy potrzebujemy więcej kosmosu w naszym życiu. Nie tylko ja. Nie tylko redaktorzy piszący tutaj. Nie tylko ludzie pracujący w sektorze kosmicznym, ale także TY! Tak, mówię właśnie do Ciebie!
1. Kim jesteś i co robisz?
Milena Michalska – Jestem programistką. W technikum moim ulubionym z przedmiotów zawodowych były „Aplikacje internetowe” i tak się zdarzyło, że najbardziej do tej pory rozwinęłam się w tematach związanych z web devem. Jednocześnie od dłuższego już czasu próbuję wkręcić się do przemysłu kosmicznego, co pozornie może ze sobą zgrzytać, ale już dawno temu (2016) trafiłam na artykuł o wykorzystaniu JavaScriptu, w którym piszę, w satelitach.
od dłuższego czasu próbuję wkręcić się do przemysłu kosmicznego
2. Co Cię najbardziej interesuje w kosmosie?
Jego pozorna nieosiągalność. To, jaki jest rozległy i tajemniczy, szalenie skomplikowany, ale i coraz bardziej otwarty na odkrywców. Cały kosmos możliwości, dosłownie!
Czytając o tym jak działa wszechświat mam wrażenie zagłębiania się coraz bardziej w dziwne i niesamowite teorie wszystkiego. Na przykład teoria strun została policzona min. na podstawie matematycznej właściwości, że suma dążącego do nieskończoności ciągu kolejnych liczb naturalnych to -1/12. Mi to rozwala mózg.
Czytając o tym jak działa wszechświat mam wrażenie zagłębiania się coraz bardziej w dziwne i niesamowite teorie wszystkiego
3. Skąd się wzięła Twoja pasja do kosmosu?
Myślę, że trochę wzięła się z mojej pasji do programowania. Rzeczy, jakich dokonać można mając tylko komputer i trochę wiedzy są niesamowite, ale programowanie kosmiczne zdaje się takie ultimate niesamowite. A że ambitna ze mnie dziewczyna, to to marzenie ze mną zostało. Zaczęłam przy okazji więcej czytać i interesować się inżynierią kosmiczną, technologiami a nawet troszeczkę astrofizyką i wpadłam po uszy.
Moja pasja do kosmosu wzięła się z pasji do programowania
4. Czy robisz coś związanego z kosmosem? A jeśli nie to czy chciałabyś i czy masz pomysł co by to mogło być?
Propaguję te wszystkie kosmiczne ciekawostki i niesamowitości w moim środowisku. Jakiś czas temu, kiedy było jeszcze ciepło, mówiłam na specjalnej, kosmicznej edycji szczecińskich Geek Girls Carrots (to spotkania dla ludzi zainteresowanych nowymi technologiami, szczególnie dziewczyn) o zastosowaniu sztucznej inteligencji w kosmosie. Niedługo potem założyłam bloga Kommonkosmos gdzie staram się pisać. Z bardziej profesjonalnych, poważnych rzeczy, to od lutego startuję w nowej pracy, gdzie mam nadzieję robić aplikacje internetowe dla Europejskiej Agencji Kosmicznej. Gadam też z ludźmi i staram się angażować w kosmiczne Open Source, ale to na razie mała tajemnica.
5. Jakie jest twoje największe kosmiczne marzenie (ale te z tych do zrealizowania)?
To się niesamowicie szybko zmienia ze względu na to, że odkrywam nowe możliwości. Kiedy latem byłam na warsztatach z mindfullness i mieliśmy opisać swój moonshot, to marzyłam o tym, żeby kod, który napiszę działał na stacji kosmicznej na Marsie, jako jakiś element codziennego życia badaczy, a może nawet kolonizatorów.
Marzę, aby kod, który napiszę działał na stacji kosmicznej na Marsie
Jeśli miałabym polecieć w kosmos, to chyba dopiero wtedy, kiedy skonstruowany zostanie optymalny kombinezon neutralizujący przeciążenia i inne nieprzyjemne reakcje ciała na podróż do gwiazd.
6. Dlaczego warto wydawać miliony € na badania kosmiczne?
Zdaje mi się, że opisywanie kosmosu to takie trochę praktyczne zastosowanie wielu pozornie oderwanych od rzeczywistości koncepcji, modeli matematycznych czy fizycznych.
Odpowiedź na to pytanie zdaje się tak oczywista, że aż trudno ją sformułować. Oprócz wielkiego kopa, jakie badania kosmiczne dają rozwojowi nauki w ogóle, to jest tyle praktycznych zastosowań kosmicznych badań i wynalazków. NASA badała nawet rośliny pod względem wchłaniania pyłów w powietrzu – antysmogowy temat na czasie! A jest tego dużo, dużo więcej! Agencje kosmiczne mają nawet specjalne zespoły zajmujące się wdrażaniem ich wynalazków w życie codzienne ludzi.
NASA badała nawet rośliny pod względem wchłaniania pyłów w powietrzu – antysmogowy temat na czasie!
7. Gdzie powinniśmy najpierw wysłać astronautów – na Księżyc czy na Marsa?
Na Księżyc. Mimo, że bardzo bym chciała, żeby był to Mars, to moim zdaniem nie jesteśmy jeszcze gotowi na czerwoną planetę, a Księżyc może być fajnym upgrade’em środowiska badawczego. Mamy analogowe habitaty w byłych hangarach lotniczych, mamy NEEMO – habitat podwodny. Może fajnie byłoby zrobić następny krok i szkolić astronautów na misje deep space w bazie na Księżycu?
Fajnie byłoby szkolić astronautów na misje deep space w bazie na Księżycu
8. Ulubiony serial, film lub książka science fiction?
Bardzo lubię Marsjanina, film z Mattem Damonem, ale największy chyba wpływ na moje zainteresowanie kosmosem miał serial Stargate: Atlantyda, który leciał w moim rodzinnym domu bez przerwy jak byłam mała.