Nazywam się Radek Grabarek. Kosmosem interesowałem się „od zawsze”, ale serwis We Need More Space narodził się, kiedy odpowiedziałem sobie na jedno bardzo ważne pytanie. „Gdybyś miał $100 mln na koncie i nie musiał martwić się o pieniądze do końca swojego życia, to co byś robił? Co by sprawiało, że budzisz się rano i wstajesz z łóżka?” Dla mnie tą rzeczą była chęć włączenia się w eksplorację Układu Słonecznego i pomoc w uczynieniu ludzkości gatunkiem międzyplanetarnym.
Co ciekawe, nie trzeba mieć stu milionów baksów, aby zacząć działać. Dlatego założyłem We Need More Space kiedy (jeszcze) nie jestem milionerem, a tysięcznikiem. Czego jednak potrzeba, aby zacząć działać w tym kierunku, to odwaga. Potrzeba jej dużo, aby w ogóle przyjąć do wiadomości, że ja w ogóle na serio chce to robić. Mi przyjęcie tego do wiadomości zajęło kilka lat.
W zebraniu odwagi pomogły mi ostatnie historyczne wydarzenia z kosmicznego frontu. Kiedy oglądałem na żywo o 2 w nocy pierwsze historyczne lądowanie Falcona 9, trudno mi było powstrzymać łzy wzruszenia. Oto na moich oczach dzieje się historia! Coś niesamowitego, czego nie widzieliśmy od początku lat 70 i końca programu Apollo. A teraz tuż za rogiem, wzywa nas kolejna ogromna przygoda. Ba! To nie jest kolejna jakaś tam przygoda. To ta największa przygoda w CAŁEJ historii ludzkości. Bo nie ma i nie będzie czegokolwiek większego i ciekawszego, jak pierwsza załogowa wyprawa na Marsa i zakładanie stałej osady na Czerwonej Planecie.
Duży nacisk na łamach We Need More Space chcę też położyć na ludzi, którzy aktywnie robią coś w szeroko pojętej eksploracji kosmosu i przybliżania jego tajemnic ludziom takim jak ty i ja. Nie tylko interesują się, nie tylko czytają o kosmosie, ale oni coś aktywnie robią. Tu na tej planecie, tu na tym kontynencie, tu w tym kraju. Wywiady z takimi osobami publikuję w cyklu Kosmiczni Ludzie.
Nie jestem inżynierem, nie potrafię budować rakiet. Zawodowo zajmuję się tworzeniem aplikacji mobilnych jako specjalista od produktu. Wcześniej byłem redaktorem i dziennikarzem. Od dziecka jestem fanem książek i filmów science fiction. Nie chcę jednak tylko czytać i oglądać. Chcę działać. Chcę dzielić się pasją, a tak się składa, że żyjemy w ciekawych czasach dla eksploracji kosmosu i naszego Układu Słonecznego w szczególności.
Kiedy więc wstaję codziennie rano, myję się, robię sobie śniadanie i kawę, to potem siadam przed komputerem i wystukuję na ekranie komputera 200 mizernych słów. Taki mam cel na każdy dzień. Zacząć go od najważniejszej rzeczy w moim życiu. Zupełnie niezależnie od aktualnego stanu mojego konta bankowego.
20 kwietnia 2017, 8.12 am.
Radek Grabarek
PS. Możesz się ze mną skontaktować pisząc na radek at weneedmore.space
