W piątek 8 czerwca w siedzibie SpaceHUBa nastąpił finał polskiej edycji hackathonu Act In Space 2018. Dwie pierwsze drużyny z Krakowa i dwie z Warszawy rywalizowały o zwycięstwo i wyjazd od Tuluzy we Francji na finał światowy.
4 drużyny – 1 nagroda
Do Warszawy na polski finał przybyły dwie drużyny z Krakowa. Pierwsza z nich zaprezentowała projekt GoWild – to aplikacja mobilna, która wyznacza zupełnie nowe trasy do przejścia w górach korzystając z danych satelitarnych o ukształtowaniu terenu, zalesieniu itp. Pozwala także określić poziom trudności trasy. To coś dla tych, którzy nie lubią chodzić utartymi szlakami. GoWild to projekt tworzony przez Katarzynę Adamek i Marcina Adamczyka.
Vinum 4.0 to z kolei aplikacja dla właścicieli winnic, którzy chcieliby monitorować kondycję winorośli i warunki jakie panują w winnicy – takie jak nasłonecznienie czy wilgotność gleby. Aplikacja wykorzysta do analizy dane satelitarne jak i sieć czujników własnej konstrukcji. Za projektem Vinum 4.0 stoją Aneta Rudzik i Katarzyna Lenart.
Warszawę w finale reprezentowali zwycięzcy Act In Space Warsaw – drużyna Scorpio (z Politechniki Wrocławskiej), która użyła technologi kosmicznej na bazie patentu ESA i zaproponowała stworzenie lekkiej i szybko rozkładającej się tarczy dla żołnierzy – stąd nazwa projektu: Armadillo Shield.
Jury polskiego finału hackathonu Act In Space na zwycięzcę wybrało jednak drugą drużynę z Warszawy – PAFA Team – którzy również wykorzystali patent ESA, tym razem na drona startującego z innego drona, i zaproponowali urządzenie mające pomóc szkolić pilotów myśliwców poprzez symulacje odpalenia pocisku powietrze-powietrze. Jak widać PAFA Team dobrze wykorzystała dwa tygodnie od czasu finału warszawskiej edycji. Na polski finał przygotowali także model swojego rozwiązania:
PAFA Team ma teraz znów trochę czasu, aby przygotować się do światowego finału, który odbędzie się 27 czerwca podczas Toulouse Space Show we Francji. Czy powtórzą los niesamowitą historię zwycięzców Act In Space 2016? Zobaczymy już niebawem.
Trzeba sobie także zdawać sprawę, że są to projekty powstałe podczas 24h hackathonu i potrzeba jeszcze ogromu pracy, aby stały się realnymi produktami.
Jak było na warszawskim Act In Space?
Jako, że obraz zastępuje tysiąc słów, zobacz wideo z 24h hackathonu Act In Space 2018 Warsaw.
Jeśli nie było Cię w Warszawie lub Krakowie – żałuj. Kosmiczna wróżka powiedziała mi jednak, że na jesieni też coś powinno się dziać ;)
Nadal brak Ci informacji o AIS 2018? Tutaj znajdziesz album ze 100 zdjęciami z AIS 2018 WAW, a tutaj 32 zdjęcia z polskiego finału.
We Need More Space było patronem medialnym hackathonu Act In Space. Cieszy mnie również to, że sam mogłem włączyć się w zorganizowanie tej imprezy i pomóc uczestnikom podczas ich pracy (nie tylko przy użyciu noża).