W naszym cyklu #moon2week podsumowujemy najciekawsze wydarzenia, misje, ogłoszenia i odkrycia związane z szeroko pojętą eksploracją Księżyca, które miały miejsce w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Księżyc dłużej aktywny niż sądzono
Próbki księżycowego regolitu pozyskane przez chińską sondę Chang’e 5 doprowadziły już do pierwszych odkryć, które zmieniają i poszerzają naszą wiedzę na temat historii Srebrnego Globu. Jak donoszą naukowcy na łamach magazynu „Science”, próbki mają około dwóch miliardów lat. Są one więc o miliard lat młodsze od materiałów zebranych przez amerykańskich astronautów podczas programu Apollo i przez radzieckie sondy Łuna. Rozbieżność ta wskazuje, że Księżyc pozostawał znacznie dłużej aktywny wulkanicznie, niż dotąd sądzono i na co wskazywałyby jego rozmiary. Co podtrzymywało aktywność wulkanów? Odpowiedzi na to pytanie, miejmy nadzieję, dostarczą kolejne wyprawy do innych księżycowych regionów.
Dla przypomnienia, na początku grudnia 2020 roku sonda Chang’e 5 przeprowadziła udane lądowanie na obszarze wulkanicznej formacji Mons Rümker znajdującej się na księżycowym Oceanie Burz. Stamtąd zebrane zostały próbki, łącznie 1,731 kg, które następnie powróciły na Ziemię statkiem powrotnym. Od tego czasu są one badane przez chińskich naukowców, a trzy miesiące temu zagranicznym badaczom udostępniono 17 gramów regolitu.
Czytaj więcej na dzienniknaukowy.pl
Przygotowania do misji Artemis 1&2
NASA zakończyła ocenę DCR (design certification review) rakiety Space Launch System przygotowywanej do wysłania kapsuły Orion w ramach misji Artemis 1 na lot wokół Księżyca. Podczas oceny sprawdzono wszystkie systemy rakiety, dane zebrane podczas ich testów, raporty z inspekcji oraz przygotowane przez specjalistów analizy, aby upewnić się, że każdy jej element jest technicznie sprawny i spełnia wymagania agencji.
Do rakiety SLS 12 października dołączony został ostatni element, czyli adapter umieszczony między górnym stopniem rakiety a kapsułą Orion – nazywa się on ICPS (Interim Cryogenic Propulsion Stage). W adapterze znajduje się 10 małych ładunków jak próbniki i cubesaty. Po odłączeniu się kapsuły Orion od ICPS zostaną one wypuszczone w przestrzeń kosmiczną.
Moduł serwisowy ESM (European Service Module) statku Orion, zbudowany przez Europejską Agencję Kosmiczną i firmę Airbus, który zostanie wykorzystany do misji Artemis 2, dotarł już na Florydę z Berlina. Zapewni on napęd i zasilanie podczas pierwszej załogowej wyprawie na orbitę Księżyca od czasu misji Apollo 17 w 1972 roku.
Czytaj więcej na www.nasa.gov
NASA poszukuje wykonawcy komercyjnego kombinezonu kosmicznego
Amerykańska agencja ogłosiła nabór ofert na stworzenie kombinezonu kosmicznego nowej generacji, który miałby zostać wykorzystany podczas misji na orbitę i powierzchnię Księżyca. NASA zamierza kontynuować prace nad własnym kombinezonem xEMU, który lepiej określić można mianem spersonalizowanego statku kosmicznego, niemniej kolejne opóźnienia w projekcie zmusiły agencję do szukania wsparcia w sektorze prywatnym.
Firmy mają czas na składanie swoich propozycji do 1 grudnia, a pierwsze kontrakty przyznane zostaną w kwietniu następnego roku. Agencja chciałaby przetestować komercyjny kombinezon już w 2023 roku na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zgłaszającym się firmom udostępniono pełną dokumentację techniczną związaną z projektem xEMU, aby wskazać, co agencji udało się już osiągnąć, a gdzie należy jeszcze poczynić technologiczny postęp.
Co ciekawe, jednym z wymogów NASA wobec komercyjnych kombinezonów jest ich funkcjonowanie w skrajnie niskich temperaturach (do -180 stopni Celsjusza) przez co najmniej 2 godziny, co ma pozwolić na eksplorację przez astronautów stale zacienionych księżycowych kraterów.
Czytaj więcej na www.nasa.gov
Australia zbuduje łazik do zbiorów regolitu
Australijska agencja kosmiczna zawarła porozumienie z NASA w ramach którego australijskie firmy i instytuty badawcze opracują niewielki łazik do pracy na powierzchni Księżyca. Będzie on miał za zadanie wyszukiwać i zbierać okazy regolitu, które przekaże następnie do komercyjnego lądownika wyposażonego w system przetwarzania zasobów ISRU (in-situ resource utilization), zarządzanego przez amerykańską agencję.
Chociaż sam lądownik będzie mógł pobierać próbki z obszaru lądowania, NASA chce wykorzystać możliwość oferowane przez łazik i zwiększyć szanse powodzenia eksperymentu, którego celem jest ekstrakcja tlenu z regolitu. Misja planowana jest na początek 2026 roku.
Czytaj więcej na www.nasa.gov