Elon Musk ogłosił właśnie kim będą tajemniczy kosmiczni turyści. Razem z tą informacją, ujawniono i zaktualizowano wygląd rakiety Big Falcon Rocket i Big Falcon Spaceship.
Oto galeria przedstawiająca najważniejsze elementy zaktualizowanej wersji BFR i BFS.
Big Falcon Rocket ma w nazwie Big nie od parady. Jest to bardzo duża rakieta. Na serio duża.
Pokazuje to dobrze poniże zdjęcie, gdzie dla skali znajduje się człowiek. SpaceX buduje właśnie centralną część BFR.
W pełni działa też silnik raptor – serce rakiety, z którego to developmentu Elon Musk jest szczególnie dumny.
Cały system BFR + BFS będzie działać tak jak rok temu zapowiedziano.
BFS wygląda malowniczo z takimi trójkątnymi „skrzydełkami”, ale Elon Musk powiedział, że nie mają one większego znaczenia aerodynamicznego. Służą głównie jako nogi do lądowania. A gdzie taki BFR mógłby ładować? Na przykład na Marsie:
Ale zanim uda się na Czerwoną Planetę, najpierw musi oblecieć Srebrny Glob, po takiej właśnie trajektorii:
BFR będzie mierzyć 118 wysokości. Zawiezie ponad 100t na niską orbitę ziemską (LEO) z pełnym odzyskiem.
Sam statek kosmiczny BFS będzie mierzyć 55m i zawierać 1000m3 powierzchni na ładunek.
Spore zmiany zaszły w designie statku kosmicznego. Z przodu znalazły się ruchome lotki/skrzydełka. Z tyłu mamy dwie ruchome lotki i jedną nieruchomą. Ich końcówki będą także posiadać funkcję nóg do lądowania.
Choć te lotki wyglądają dość opływowo i aerodynamicznie, to nie są one skrzydełkami. Elon Musk podkreślał, że najbliżej im po prostu do nóg. Statek kosmiczny nie będzie używał ich bowiem do szybowania jak Wahadłowiec Kosmiczny.
A tak majestatycznie ma wyglądać BFR w wersji zaprezentowanej we wrześniu 2018 roku: