We Need More Space Society to krótkie wywiady z pasjonatami kosmosu i czytelnikami tego serwisu takimi jak Ty. Nazwa WE need more space nie wzięła się z niczego. Głęboko wierzymy, że MY wszyscy potrzebujemy więcej kosmosu w naszym życiu. Nie tylko ja. Nie tylko redaktorzy piszący tutaj. Nie tylko ludzie pracujący w sektorze kosmicznym, ale także TY! Tak, mówię właśnie do Ciebie!
1. Kim jesteś i co robisz?
Bartosz Drozd – mam 23 lata i jestem absolwentem Inżynierii Lotniczej na Politechnice Wrocławskiej, który rozpoczyna przygodę zwaną życiem zawodowym. Mieszkam we Wrocławiu, lubię grać w gry planszowe i Kerbal Space Program.
2. Co Cię najbardziej interesuje w kosmosie?
Chyba sama inżynieria urządzeń i misji kosmicznych, lubię czytać o tym jak zbudowane są poszczególne misje oraz o tym jak rozwiązane zostały problemy inżynieryjne. Najbardziej skomplikowane urządzenia jakie budujemy na Ziemi to właśnie te, które latają w kosmos.
Wszystko co się dzieje tu i teraz, obserwacja naszej planety, misje eksploracji Układu Słonecznego oraz coraz bardziej rzeczywiste plany dotyczące lotów na Marsa i Księżyc. Aktywnie też śledzę poczynania prywatnych firm z branży kosmicznej i nie mogę się już doczekać komercyjnych lotów załogowych w kosmos (i jeszcze dalej!) – w najbliższych latach firmy prywatne będą nadawały kierunek rozwoju sektora kosmicznego.
Najbardziej skomplikowane urządzenia jakie budujemy na Ziemi to właśnie te, które latają w kosmos
3. Skąd się wzięła Twoja pasja do kosmosu?
Ciężko mi przypomnieć sobie jedną konkretną rzecz, która sprawiła że zacząłem interesować się kosmosem, ale pasja ta towarzyszyła mi już od najmłodszych lat. Jako dziecko dostawałem sporo książek i albumów z kolorowymi obrazkami, zdarzały się również i takie o kosmosie. Pewnego razu, jak zostałem sam w swoim pokoju pobazgrałem prawie całą ścianę mazakiem, ale pamiętam że nie dostałem za to kary, bo narysowałem wszystkie planety Układu Słonecznego wraz z ich orbitami. Myślę, że duży wpływ na moją pasję do kosmosu miała także cała saga ,,Gwiezdne Wojny”.
Jednak dopiero po 3 roku studiów na uczelni technicznej zdałem sobie jednak sprawę, że jako inżynier mogę brać czynny udział w tworzeniu elementów misji kosmicznych i od tego czasu robię wszystko, aby być częścią przemysłu kosmicznego.
Jako dziecko obazgrałem prawie całą ścianę mazakiem, ale pamiętam że nie dostałem za to kary, bo narysowałem wszystkie planety Układu Słonecznego wraz z ich orbitami
4. Czy robisz coś związanego z kosmosem? A jeśli nie to czy chciałbyś i masz pomysł co by to mogło być?
Przez ostatnie dwa lata angażowałem się w kosmiczne projekty studenckie na Politechnice Wrocławskiej. W kole naukowym PWr Aerospace przeprowadziliśmy kilka misji balonów stratosferycznych, a w zeszłym roku we współpracy z innym kołem naukowym (PWr in Space) rozpoczęliśmy pracę nad pierwszą rakietą na naszej uczelni. Miała ona wystartować na zawodach IREC w USA. Niestety nie udało nam się zbudować planowanej konstrukcji w odpowiednio krótkim czasie i nie pojechaliśmy na zawody, jednak oba koła naukowe wyniosły sporo doświadczeń z tego projektu i w tym roku oba te zespoły pracują niezależnie nad dwoma różnymi konstrukcjami.
Oprócz rakiet i misji balonowych byłem też częścią zespołu EAGLE, projektowaliśmy lądownik marsjański na konkurs „Red Eagle” organizowany przez fundację The Mars Society. Głównym zadaniem tego projektu było zaprojektowanie pojazdu, który dostarczy bezpiecznie ładunek o masie 10 ton na powierzchnię Marsa. Naszą konstrukcję mieliśmy opierać tylko na obecnie istniejących technologiach, lub tych będących w zaawansowanej fazie testów, po to aby misję można było przeprowadzić do końca 2026 roku. Byłem odpowiedzialny za projekt rakietowego układu napędowego, ale podczas projektu wiele się nauczyłem o innych systemach wykorzystywanych w statkach kosmicznych, a także o Marsie oraz podróżach międzyplanetarnych. Nasz raport został doceniony i nasz zespół zajął drugie miejsce w tym konkursie, przegraliśmy tylko jednym punktem z zespołem francuskim. Projekt ten przyniósł mi wiele frajdy i chciałbym w swoim zawodowym życiu pracować nad koncepcjami (i nie tylko!) misji kosmicznych, również tych załogowych, na Księżyc, Marsa, a może i dalej? [Więcej na temat tego projektu możesz przeczytać w artykule Polacy w finale konkursu na ciężki marsjański lądownik]
5. Jakie jest twoje największe kosmiczne marzenie (ale te z tych do zrealizowania)?
Chciałbym zobaczyć Ziemię z kosmosu, rynek komercyjnych lotów kosmicznych szybko się formuje i mam nadzieję, że za jakiś czas taka przyjemność będzie odrobinę tańsza. Poza tym to chciałbym mieć swój wkład w misje kosmiczne, które pozwolą nam wrócić na stałe na Księżyc lub będą stanowiły początek nowej cywilizacji na Marsie.
Chciałbym mieć swój wkład w misje kosmiczne, które pozwolą nam wrócić na stałe na Księżyc lub będą stanowiły początek nowej cywilizacji na Marsie
6. Dlaczego warto wydawać miliony na badania kosmiczne?
Bo wyniki takich badań mogą pomóc nam zrozumieć to co nas otacza, a także nas samych i nasze pochodzenie. Myślę, że musimy być ciekawi świata, bo w momencie w którym człowiek przestaje być ciekawy, traci radość z najprostszych rzeczy. W dalszej perspektywie musimy dążyć do tego, aby stać się międzyplanetarnym gatunkiem. Tylko kolonizacja kosmosu zapewni długi byt naszej cywilizacji.
musimy dążyć do tego, aby stać się międzyplanetarnym gatunkiem. Tylko kolonizacja kosmosu zapewni długi byt naszej cywilizacji.
7. Gdzie powinniśmy najpierw wysłać astronautów – na Księżyc czy na Marsa?
Why not both? Jeśli zależałoby to ode mnie, to pewnie wysłałbym astronautów na Marsa. Myślę, że w niedalekiej przyszłości załogowych lotów kosmicznych oba te kierunki będą dość mocno oblegane.
Z jednej strony Mars – firmy prywatne pracują nad statkami kosmicznymi, które już w przyszłej dekadzie mają przetransportować ludzi na Czerwoną Planetę. W ciągu kilku najbliższych tygodni SpaceX ma pokazać pierwsze zdjęcia modułu załogowego Starship, który będzie stanowił główny środek transportu na Marsa.
Z drugiej strony Księżyc, pod koniec listopada tego roku NASA ogłosiła firmy, które zostały wybrane do dalszej pracy w programie księżycowych komercyjnych lotów z ładunkiem (ang. commercial lunar payload services). Powstają coraz bardziej dokładne plany budowy nowej załogowej stacji kosmicznej, która docelowo ma znaleźć się na orbicie Księżyca i wydaję mi się, że NASA w najbliższym czasie skupi się na eksploracji naszego naturalnego satelity i mam nadzieję że tym razem zostaniemy już tam na stałe.
Przyszłość załogowych lotów kosmicznych zapowiada się bardzo ciekawie.
8. Ulubiony serial, film lub książka science fiction?
- Serial – MARS, Dark (chyba sci-fi, ale mało związany z tematyką kosmiczną)
- Film – Interstellar i jeszcze raz Interstellar
- Książka – Opowieści o pilocie Pirxie, Artemis