W naszym cyklu #KosmicznyTydzień podsumowujemy najciekawsze wydarzenia, ogłoszenia i odkrycia związane z szeroko pojętą eksploracją kosmosu, które miały miejsce w minionym tygodniu.
Firma Astrobotics dostarczy łazik NASA na Księżyc
NASA wybrała firmę Astrobotics i jej lądownik Griffin do dostarczenia łazika NASA VIPER (Volatiles Investigating Polar Exploration Rover) na Księżyc. Kontrakt opiewa na 199,5 milionów dolarów i jest częścią programu Commercial Lunar Payload Services (CLPS). Griffin jest zdolny do dostarczenia na Księżyc ładunku o masie 500kg. Misja ma nastąpić w 2023 roku. Zadaniem łazika VIPER jest szukanie podpowierzchniowego lodu dla przyszłych misji załogowych, które mogłyby go wykorzystać jako źródło wody do picia dla astronautów czy paliwa dla statków kosmicznych.
Firma Astrobotic, także w ramach programu CLPS, ma dostarczyć na Księżyc dla NASA zestaw 11 eksperymentów naukowych i demonstratorów technologii korzystając ze swojego mniejszego lądownika Peregrine. Ta misja ma się odbyć już w 2021 roku.
Przeczytaj więcej na ten temat tutaj – Astrobotics
Księżycowy Starship
Elon Musk ogłosił na Twitterze, że SpaceX stworzy specjalną „księżycową” wersję Starshipa. Jej główną cechą będą nogi szerzej rozkładane nogi, które dodatkowo mają się samopoziomować. Pomoże to w lądowaniu na nierównej i skalistej powierzchni. Na górze pojazdu mają być tez silniczki manewrowe, które pomogą w ustawieniu go pionowo.
Księżycowy Starship, jeśli priorytetem ma być ładowność, ma nie posiadać osłony termicznej, płetw sterowych („tarek”) i tym podobnych rzeczy potrzebnych przy lądowaniu na Ziemi. Takie jednorazowe Starshipy mogą być zaczątkiem pierwszej bazy na Księżycu, którą Musk nazywa „Alpha”.
Źródło: twitter Elon Musk
Astronauci misji DM-2 zostaną na Stacji do końca sierpnia
NASA szacuje, że astronauci Bob Behnken i Doug Hurley zostaną na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do sierpnia. NASA nie wyznaczyła oficjalnie długości trwania misji. Ta ma zależeć od tego jak dobrze będzie sprawować się w kosmosie załogowy Dragon. Jeszcze przed startem misji Demo 2 (DM-2), NASA oceniała, że wydajności paneli słonecznych Dragona umożliwi mu spędzenia na orbicie do 119 dni.
Astronauci zostając na stacji dłużej, mają pomóc przy wymianie baterii. Bob Behnken ma doświadczenie w przeprowadzaniu spacerów kosmicznych, pomoże więc innemu amerykańskiemu astronaucie, Chrisowi Cassidy. Te spacery nastąpią najprawdopodobniej pod koniec lipca 2020 roku.
O dokładnej dacie powrotu zadecyduje też pogoda. Jako, że jest to lot testowy, NASA bardziej rygorystycznie podchodzi do zasad bezpieczeństwa i „dmucha na zimne”. Akceptowalny poziom wiatrów będzie w tym wypadku mniejszy niż przy następnych misjach, kiedy to astronauci będą mogli lądować przy gorszej pogodzie.
Przeczytaj więcej na ten temat tutaj – SpaceNews